Stories
Obecnie samochód Renault dostępny jest średnio w siedmiu kolorach. Odcienie, kontrasty, refleksy, lakier matowy, satynowy lub metaliczny – nic nie jest dziełem przypadku. Przy wsparciu kreatywnych projektantów i dostawców dział Designu wszystko dokładnie analizuje i aprobuje, zanim ulice i salony nabiorą koloru.
Mogę zrobić wszystko, wszystko stworzyć. Wystarczy mi aluminium, masa perłowa i wszystkie podstawowe pigmenty niezbędne do skomponowania odcienia. Wszystkie kolory tęczy.
Raphaël, kolorysta z Design Renault
TĘCZA INSPIRACJI
Raphaël pracuje w dziale Designu Renault od 21 lat. Najpierw przez 10 lat był lakiernikiem, potem został technikiem koloru. Oznacza to, że komponuje kolory, w które przyobleką się samochody, gdy będą wyjeżdżać z fabryki. W Technocentre, które jest siedzibą Designu Renault, Raphaël ma do dyspozycji laboratorium, w którym dobiera pigmenty, oraz trzy kabiny lakiernicze do nakładania i testowania swoich mieszanek.
Tak naprawdę kolorysta to przede wszystkim artysta!
Na początek Raphaël otrzymuje kilka wskazówek od projektanta kolorów i materiałów. To on wyznacza ramy dla przygotowywanego koloru i daje pierwszy impuls. Mówią mi, czy potrzebują jaśniejszego, czy ciemniejszego niebieskiego, odpowiednio dopasowanego do samochodu, a ja robię to po swojemu – wyjaśnia Raphaël.
Na tym etapie procesu projektowania pojawia się wiele pytań: czy chodzi o pojazd z serii limitowanej?
W takim przypadku trzeba będzie stworzyć kolor „wizerunkowy” o krótkim czasie życia. A może raczej o kolor strategiczny, który będzie w ofercie przez długi czas? Do jakiego typu nadwozia jest przeznaczony? Raphaël rozpoczyna poszukiwania w oparciu o obszerną specyfikację i moodboard – tablicę inspiracji.
Priorytetem dla kolorysty jest szukanie nowych pomysłów przed wykonaniem pierwszej propozycji, która zostanie zatwierdzona przez projektanta. W tym celu używa bardzo precyzyjnych przyrządów pomiarowych do dozowania mieszanek. Czasami trafiam od razu – twierdzi Raphaël. W tym przypadku na zatwierdzenie odcienia w zupełności wystarczy jeden dzień. – Ale przeważnie, aby uzyskać pożądany odcień, potrzeba wielu prób i rozmów z projektantem.
SZCZYPTA CZERWONYCH PIGMENTÓW
Co można znaleźć w szufladach i na półkach u tego magika kolorów? Nie znajdzie się tam magicznych eliksirów ani starych ksiąg z zaklęciami, lecz pigmenty. Mnóstwo pigmentów! Mam trochę surowych, które można znaleźć tylko w zakładach chemicznych. A także inne, które można znaleźć w każdej stacji serwisowej. Mieszam jedne i drugie, aby uzyskać odpowiednie kolory. Pigmenty, organiczne kilka lat temu, obecnie są syntetyczne, występują w rozmaitych odmianach i pochodzą ze Stanów Zjednoczonych, Japonii i Niemiec. Pigmenty, razem z aluminium i masą perłową, stanowią niezbędne składniki koloru.
Istnieje kilka głównych rodzin kolorów: kryjące, metaliczne, perłowe, trójwarstwowe (składające się z warstwy kryjącej, perłowej i lakieru) oraz lakiery kolorowe.
To trochę przypomina przepis na jakieś danie... Tylko że na końcu nie wylizuje się łyżki! Czy dodać duży płatek? Czy cienki? Który kolor połączyć z którym? Czy powinienem użyć kolorowego aluminium, czy lakieru? Celem jest zawsze stworzenie czegoś nowego i harmonijnego.
Do uzyskania odcienia wystarczy od trzech do ośmiu składników, jednak pożądany efekt otrzymuje się dzięki ich dozowaniu. Może to wymagać stworzenia kilkunastu różnych propozycji odcieni. Możliwości kombinacji są niemal nieskończone. Muszę się na coś zdecydować – zaznacza Raphaël. – Ma to być piękne i w przystępnej cenie. Dopracowane i łatwo powtarzalne. Celem jest oczywiście zadowolenie jak największej liczby osób, ale liczą się też koszty.
Efekt końcowy uzyskuje się przez dodanie lakieru, zazwyczaj błyszczącego. Dodanie do mieszanki żywicy może również spowodować zmianę odcienia z matowego na satynowy. Do najnowszych odkryć Raphaëla należy Glass Flakes, składnik na bazie maleńkich szklanych kuleczek. Po dodaniu go do mieszanki bazowej lub lakieru farba lepiej odbija światło.
ZAINTERESOWAĆ KLIENTA
Po „przyrządzeniu pigmentów” i zaakceptowaniu przez projektanta kolorów i materiałów, Raphaël przechodzi do bardziej technicznej fazy. Polega to na wiernym odtworzeniu koloru w „oryginalnym wyposażeniu”. Następnie Raphaël kontaktuje się z dostawcą, który jest odpowiedzialny za „powielenie” odcienia zgodnie z kryteriami przemysłowymi. Ten etap trwa około ośmiu tygodni. Wynik jest nanoszony na zarys: dość dużych rozmiarów ukształtowaną blachę metalową, która „łapie” światło w zależności od jego źródła i kąta padania. Daje to dobre wyobrażenie o efekcie końcowym. Aby zyskać pewność oraz aprobatę zespołów projektowych, Raphaël może wypróbować kolor na samochodzie w skali 1:1.
W końcowej fazie, roboty odtwarzają w fabryce identyczny kolor za pomocą bardzo precyzyjnych procesów natryskiwania, które przebiegają pod odpowiednim ciśnieniem.
Próbowałem wszystkiego, od bieli do czerni, od czerwieni do zieleni. W moim zawodzie trzeba umieć wymyślać siebie na nowo. To jest właśnie klucz. Trzeba szukać nowych pigmentów. Robić różne rzeczy inaczej.
Od opracowania koloru do jego wykorzystania na linii produkcyjnej może minąć półtora roku. Jednak w przypadku niektórych kolorów, jak np. Orange Feu (ognista czerwień) dla Alpine, potrzeba było pięć razy więcej czasu (dokładnie osiem lat), by ujrzały światło dzienne.
Aby uwiecznić swoje dzieło, Raphaël po raz kolejny odwołuje się do wyobraźni, nadając nazwę nowemu odcieniowi. Błękitny Zanzibar – kolor użyty po raz pierwszy na modelu Renault Arkana – zawdzięcza na przykład swoją nazwę jednemu z wakacyjnych wspomnień: Kojarzy się z białym piaskiem, kolorem wody i groźnego nieba.
OD PREKURSORSKIEGO POMARAŃCZU DO PREZYDENCKIEGO BŁĘKITU
Spośród wszystkich kolorów skomponowanych przez Raphaëla, niektóre stały się legendarne. Zapisały się w pamięci i stały znakiem czasu z uwagi na ich śmiałość, nowatorski charakter lub po prostu piękno.
Kiedy widzę piękny odcień na ulicy, czasami zastanawiam się, jakich pigmentów użył konkurent. Natomiast zawsze punktem wyjścia są dla mnie świeże pomysły i oryginalne składniki, bo chcę stworzyć coś, czego nie znajdzie się gdzie indziej.
Tak jest w przypadku Pomarańczowego Valencia, wprowadzonego na rynek wraz z piątą generacją Clio. Jest to pierwszy i do dziś jedyny pomarańczowy lakier w historii motoryzacji używany do produkcji seryjnej. W połączeniu z podkładem w innym kolorze, lakier ten nadaje kolorowi żywsze i głębsze nasycenie. Dzięki Czerwonemu Flamme (płomienna czerwień) byliśmy już poniekąd prekursorami w dziedzinie kolorowych lakierów – wspomina Raphaël. – Chodziło o to, aby wymyślić coś podobnego, a raczej nawet lepszego dla kolejnego modelu i uzyskać oryginalny efekt.
Trudność polega na tym, że nie każdy kolor pasuje do każdego nadwozia, ani nie do każdej bryły. Nadwozie o krągłej i obfitej bryle, jak Clio, będzie się dobrze prezentowało w mocnym i nasyconym kolorze, takim jak Czerwony Flamme. Natomiast nadwozie o zwartej bryle, jak Nowy Mégane E-TECH elektryczny, zostanie lepiej podkreślone przez kolor metaliczny z odcieniami szarości, np. Szary Schiste (szary łupkowy).
Wreszcie niektóre bardziej wyrafinowane lub mniej kontrowersyjne kolory pasują do innych typów pojazdów. Do tej kategorii należy Niebieski Nocturne (błękit nocny). W tym kolorze oferujemy Nowy Mégane E-TECH elektryczny, ZOE, ale także wybrano go dla Espace, którym jeździ prezydent Francji.
CZY KOLOR JEST GATUNKIEM ZAGROŻONYM?
Przez około dziesięć lat pracowałem na bardzo nasyconych, bardzo kolorowych odcieniach. Odcieniach, które rzucały się w oczy – opowiada Raphaël. – Jestem zwolennikiem koloru. Im mniej jest bieli, czerni i szarości, tym lepiej się czuję! Chciałbym częściej widzieć na ulicy pozostałe spektrum barw. Ale dzisiejszy świat dąży do uniformizacji.
Badanie przeprowadzone rok temu przez firmę Axalta (specjalizującą się w lakierach samochodowych) potwierdziło tę uniformizację kolorów. Jego wyniki wskazują, że 81% pojazdów sprzedawanych na świecie stanowią samochody białe (38%), czarne (19%) lub szare (15%). Wielu producentów wybiera te kolory ze względu na niskie koszty produkcji. Niektóre z tych kolorów są znane od lat – wyjaśnia Raphaël. – Są niezatapialne. Na przykład biały Renault ma już ponad 30 lat!
Mimo że gama kolorów oferowanych przez producentów staje się coraz bardziej ograniczona, niektóre rynki wciąż opierają się „neutralnym kolorom”. Z przyczyn kulturowych w niektórych krajach kolory są mile widziane. Tak jest w Indiach obfitujących w przyprawy i tkaniny w ciepłych odcieniach. W 2020 roku Renault zaprezentowało show car Kiger, który był zapowiedzią specjalnego, nowego modelu na rynek indyjski. Opracowany specjalnie dla tego modelu kolor Aurora Borealis miał tę szczególną cechę, że zmieniał się w zależności od światła i kąta, z którego się patrzyło. Łączył w sobie niebiesko-fioletowe refleksy z nutą fluorescencyjnej zieleni.
Z punktu widzenia producentów Renault prezentuje szerszą ofertę kolorystyczną niż średnia na rynku i dzięki temu zyskuje – wyjaśniał w jednej z naszych poprzednich historii François Farion, główny projektant kolorów i materiałów w Renault. – Sprzedajemy około 10% więcej kolorowych odcieni niż nasi konkurenci.
Jeszcze kilka lat temu koloryści tworzyli odcienie przekrojowe, co oznacza, że były one używane przez kilka marek w Grupie. Dziś każdy kolor jest przeznaczony wyłącznie dla danego producenta, a nawet dla danego modelu samochodu. Każda marka ma własną tożsamość, z własną identyfikacją wizualną. Na przykład Dacia wyróżnia się odcieniami zieleni i stylem bliskim naturze – mówi Raphaël. – Podczas gdy identyfikacja Alpine oscyluje wokół błękitu, który ciągle odświeżamy.
Natomiast w przypadku Renault pracujemy obecnie nad bardzo wyrafinowanymi i subtelnymi kolorami – mówi Raphaël. – Zachowujemy trochę nasyconych kolorów, ale staramy się też uzyskać bardziej wyszukane odcienie, czasem bardziej «metaliczne». Zmierzamy w kierunku nieco bogatszych kolorów.
Wszelkie materiały na tej stronie internetowej (włącznie z, ale bez ograniczenia do tekstów, zdjęć, grafik, plików dźwiękowych, plików z animacją, plików wideo i ich układu na stronie internetowej), są własnością Renault SAS i/lub jej spółek zależnych lub podmiotów trzecich, które upoważniły Renault SAS do ich ograniczonego wykorzystania i podlegają ochronie na podstawie prawa autorskiego oraz innych przepisów dotyczących ochrony własności intelektualnej. Wykorzystanie ww. materiałów do celów innych niż redakcyjny, a w szczególności do celów marketingowych lub reklamowych jest surowo zabronione.
Wszelkie materiały na tej stronie internetowej (włącznie z, ale bez ograniczenia do tekstów, zdjęć, grafik, plików dźwiękowych, plików z animacją, plików wideo i ich układu na stronie internetowej), są własnością Renault SAS i/lub jej spółek zależnych lub podmiotów trzecich, które upoważniły Renault SAS do ich ograniczonego wykorzystania i podlegają ochronie na podstawie prawa autorskiego oraz innych przepisów dotyczących ochrony własności intelektualnej. Wykorzystanie ww. materiałów do celów innych niż redakcyjny, a w szczególności do celów marketingowych lub reklamowych jest surowo zabronione.
Wszelkie materiały na tej stronie internetowej (włącznie z, ale bez ograniczenia do tekstów, zdjęć, grafik, plików dźwiękowych, plików z animacją, plików wideo i ich układu na stronie internetowej), są własnością Renault SAS i/lub jej spółek zależnych lub podmiotów trzecich, które upoważniły Renault SAS do ich ograniczonego wykorzystania i podlegają ochronie na podstawie prawa autorskiego oraz innych przepisów dotyczących ochrony własności intelektualnej. Wykorzystanie ww. materiałów do celów innych niż redakcyjny, a w szczególności do celów marketingowych lub reklamowych jest surowo zabronione.